CELEBRITY
Oto co Donald Tusk zrobił po końcowym gwizdku. Wszystko się nagrało

Ledwo co wybrzmiał końcowy gwizdek meczu Litwa — Polska (0:2), a Donald Tusk wstał z krzesełka, ucałował w policzek litewską premier Ingę Ruginiene i udał się w kierunku wyjścia, co zarejestrowaliśmy na wideo. W międzyczasie podszedł do niego jeszcze jeden VIP. Premier opuszczał trybuny w dobrym humorze, choć wcześniej musiał nasłuchać się na swój temat wielu inwektyw.
12 października 2025 r. Donald Tusk zapamięta na długo. Nie z powodu
Nie z powodu pierwszej od lat obecności na wyjazdowym meczu reprezentacji Polski. Ani nawet nie z powodu 87. już gola w narodowych barwach Roberta Lewandowskiego
Tusk co rusz był bohaterem przyśpiewek polskich kibiców, którzy w znacznej części zajęli trybuny stadionu w Kownie. Pod jego adresem śpiewano głównie “Donald, matole, twój rząd obalą kibole
Polska wygrała 2:0, nic więc dziwnego, że Tusk opuszczał trybunę VIP z uśmiechem na ustach. Tuż po końcowym gwizdku pocałował towarzyszącą mu litewską premier Ingę Ruginiene i skierował się do wyjścia. Zanim zniknął w jednej z lóż, pospieszył do niego Edgaras Stankevicius. Prezes litewskiej federacji piłkarskiej podziękował mu za wspólne oglądanie meczu.